I kraść uśmiechy ludziom
źle radzić tym co się gubią
krzyczeć na bogów Olimpu
dorównywać życia tempu
Zapomnieć o przyszłej minucie
Siedzieć w pace za pobicie
Kłamać braciom w martwe oczy
W otchłań piekła razem skoczyć
Wciąż pamiętać twój brak przy mnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz